środa, 4 grudnia 2013

Wspólne śniadanie


Brak neta = niezapłacone rachunki, brak kontaktu ze światem, brak nowej notatki...
Weekend za nami, obecnie środek tygodnia i kolejny pracowity weekend przed nami.
Wolny czas z Panem Domu staramy się spędzać razem. Szykujemy śniadanie i siadamy do stołu. Wówczas możemy porozmawiać lub w ciszy nacieszyć się swoim towarzystwem, zaplanować dzień, zakupy i co będziemy oglądać wieczorem .Lubię tak spędzać czas, tak zaczynać dzień. Rozmowy i śmiech to jest to co potrzebujemy po długim tygodniu pracy. Weekend zaliczam do udanych, sobotnie zakupy z siostrą i niedzielne lenistwo do 15:00 w łóżku. Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, więc bez wyrzutów sumienia oglądaliśmy filmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz