Na początku przepraszam za długą nieobecność, ale w
 Magicznym Domku na Wzgórzu dużo się działo. A to za sprawą garderoby. Tak,  jednym w wielu pomysłów i marzeń, które 
uparcie chciałam zrealizować to posiadanie garderoby. Mieliśmy wiele 
pomysłów, pierwszy to zakup zwykłej szafy, następnie zakupu dwóch szaf, 
osobno dla każdego domownika, aż po plan ostateczny  czyli 
zbudowanie garderoby. Co do jej wnętrza również pojawiało się wiele 
pomysłów i jeden udało się zrealizować. Poniżej przedstawiam na 
zdjęciach jak garderoba powstawała, czyli jak dojechały do nas płyty, po
 montaż. Pewnie zauważyliście, że nie ma drzwi, no przecież garderoba 
powinna je mieć i mieć będzie, ale musimy na nie zaczekać. Aby 
zaoszczędzić  jak zawsze, trochę grosza 
 zakupiliśmy białe płyty, które są tańsze i które przecież i tak będą 
schowane wewnątrz garderoby, która po zapełnieniu nie jest miejscem do 
zwiedzania. 
Natomiast drzwi zostaną oklejone a na przesuwanych drzwiach będzie 
naklejone lustro. Końcowy efekt również przedstawię na zdjęciach.
A tak przeglądają blog pomyślałam, że jednak powinien mieć inną nazwę. Przecież przedstawiam w prawie każdej notatce jak małym kosztem zmienić dom.
 
Super, czekam na efekt końcowy- czyli drzwi :D ah każda z nas marzy o swojej małej garderobie:) u mnie jak tylko córcia dorośnie pewnie zajmie garderobę w małym pokoju i "z wielkim hukiem" wyrzuci moje ciuszki :P
OdpowiedzUsuńMoja droga, masz tak dużą szafę, że napewno obie sie zmiescicie z ciuszkami.
Usuń